Cześć!
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Edipresse mogłam przeczytać książkę Jutro zaczyna się dziś.
Wybrałam ten tytuł niemal bez zastanowienia, a wszystko za sprawą mojej poprzedniej przygody z Panią Romą Fiszer. Poprzednia książka jej autorstwa, którą czytałam nie zalicza się do grona moich ulubionych, ale też nie jest w tej przeciwnej grupie ;)
Recenzję tej książki możecie znaleźć klikając TUTAJ
Wg mnie miała swoje mocne i słabe strony. Dlatego chciałam sprawdzić coś innego napisanego przez tą samą autorkę.
Nie macie pojęcia jak się ucieszyłam, gdy Jutro zaczyna się dziś przypadło mi do gustu!
Tym razem głównym bohaterem jest mężczyzna- umuzykalniony biznesmen, mąż, ojciec, syn ;)
Jego żoną jest Sonia, utalentowana piosenkarka o niesamowitej barwie głosu, która chce dążyć za swoimi marzeniami, mimo starych przeciwności losu. Przez długi czas próbuje namówić swojego męża, by pozwolił jej wrócić do kariery muzycznej i bezapelacyjnie po swojej stronie ma ich córkę Paulinę.
Historia dzieje się nad morzem. Naszym cudownym polskim morzem i zabiera nas w środek lata na niezapomnianą przygodę.
W książce znajdziecie wiele dialogów między głównym bohaterem, a resztą świata, które napisane są w mega przyjemny do czytania sposób.
Żadna z postaci nie jest przesłodzona, wszystkie mają swoją historię, a co najlepsze te historie pasują do siebie jak ulał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz