Hej, cześć!
Wróciłam do Polski, a tu zimno jak cholera. Nie tego oczekiwałam, chociaż nie mam co narzekać, skoro mamy już drugą połowę listopada. Muszę jednak przyznać, że po kilku miesiącach w Szkocji, gdzie w sierpniowe dni przy temperaturze 14-15°C ludzie cieszyli się z upalnego lata, tęskno mi za promykami słońca i wychodzeniem na dwór bez ciepłego swetra lub kurtki.
No, ale cóż. Nie zawsze dostajemy to na co mamy ochotę.
Oczywiście -nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam jesień. Naszą piękną, złotą, polską jesień. Wizualnie to chyba moja ulubiona pora roku no i #sweaterwather. Nie zawsze jest jednak tak pięknie i kolorowo, dlatego dzisiaj wlatuje super sposób na umilenie sobie wieczorów. W dodatku bardzo zdrowy, a co!
Wróciłam do Polski, a tu zimno jak cholera. Nie tego oczekiwałam, chociaż nie mam co narzekać, skoro mamy już drugą połowę listopada. Muszę jednak przyznać, że po kilku miesiącach w Szkocji, gdzie w sierpniowe dni przy temperaturze 14-15°C ludzie cieszyli się z upalnego lata, tęskno mi za promykami słońca i wychodzeniem na dwór bez ciepłego swetra lub kurtki.
No, ale cóż. Nie zawsze dostajemy to na co mamy ochotę.
Oczywiście -nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam jesień. Naszą piękną, złotą, polską jesień. Wizualnie to chyba moja ulubiona pora roku no i #sweaterwather. Nie zawsze jest jednak tak pięknie i kolorowo, dlatego dzisiaj wlatuje super sposób na umilenie sobie wieczorów. W dodatku bardzo zdrowy, a co!