Hej, cześć!
Bardzo uczuciowa ze mnie osoba, wzruszam się prawie cały czas i, naprawdę nie potrzeba mi wiele, żeby uronić chociaż jedną łezkę. Nie chodzi o to, że lubię płakać, po prostu moja empatia jest na tak wysokim poziomie, że wcielam się w skórę nawet fikcyjnych postaci. Najlepszym przykładem na to są książki Nicholasa Sparksa- mojego ulubionego pisarza. Postawiłam sobie za cel przeczytanie (to oczywiste) i posiadanie wszystkich jego książek i jestem coraz bliżej osiągnięcia tego celu.
Bardzo uczuciowa ze mnie osoba, wzruszam się prawie cały czas i, naprawdę nie potrzeba mi wiele, żeby uronić chociaż jedną łezkę. Nie chodzi o to, że lubię płakać, po prostu moja empatia jest na tak wysokim poziomie, że wcielam się w skórę nawet fikcyjnych postaci. Najlepszym przykładem na to są książki Nicholasa Sparksa- mojego ulubionego pisarza. Postawiłam sobie za cel przeczytanie (to oczywiste) i posiadanie wszystkich jego książek i jestem coraz bliżej osiągnięcia tego celu.