Hej, cześć!
W tym roku strasznie późno wzięłam się za robienie swojego BuJo, bo dopiero w pierwszą niedzielę stycznia. Poślizg wyszedł z tego powodu, że tworzę swój notes z dwóch mniejszych zeszytów Memo Booka, bo jeden to dla mnie za mało.
Oczywiście dzielnie pomaga mi w tym mój Tata... chociaż, gdyby spojrzeć na to z bardziej obiektywnej strony, to ja pomagam jemu :)